(2)
uff koniec tej męczarni w tym okropnym miejscu. Na szczęście nie muszę już tam gnić i fart ze dałam rade i nie uciekłam. Krócej mówiąc wyszłam na wolność. To było straszne tam siedzieć ale ogólnie dla mnie ta sytuacja jest trochę śmieszna (wtajemniczeni będą wiedzieć o co chodzi).
"Życie się o mnie troszczy- nigdy nie pozwala mi się nudzić"
ahh fart słoneczko jest i nie pada więc ogólnie samopoczucie dobre ;D. Do szkoły narazie nie muszę chodzić taki mały odpoczynek. Ale już w ten poniedziałek będzie koniec laby i znowu nauka ... bleee <lol2>
No parę chwil w końcu we dwie Kocie ;D i oby częściej. To się nagadałyśmy uff chyba chwili ciszy nie było i prawidłowo.!
emilyy 2010-09-20
tak,tak wiemy o co chodzi, ja na szczęście należę do tych wtajemniczonych:)
wreszcie razem,na osobności chociaż kilka chwil mogłyśmy razem spędzić i obgadać dużo ważnych spraw, które nie dawały mi spokoju, dobrze się tak komuś wygadać czasami i wiedzieć, że zawsze ma się wsparcie niezależnie od tego kto ma rację, dziękuję Ci za to, mam nadzieję, że uda nam się powrócić do tych dni kiedy dzień w dzień się spotykałyśmy i gadałyśmy o wszystkim i o niczym, o sprawach które nie mają żadnego znaczenia i o tych które są bardzo ważne dla nas w życiu bo tęsknie za tym,pozdr.
ps. Kocham Cię <3
