hanyska 2008-03-05
Rokita
Rośnie nad woda wierzba rokita,
Gałązki długie w wodzie zanurza.
W dziupli spróchniałej diabełek mieszka,
To mały Rokiś, wierzbowe licho.
Czarne futerko, na głowie różki,
Koźle kopytka, ogonek.
Oczka figlarne niby wegielki,
A w główce figle i psoty.
Zaplata wierzbie długie warkocze,
Ptakom pomaga wić gniazda.
Tylko czasami w swej dziupli płacze,
Gdy wkoło nocne ciemnosci.
Czasem chichocze, czasem zawodzi,
Mały diabełek Rokita.
Aż wierzba stara trzeszczy zdziwiona,
Chwieje długimi witkami.
teresa7 2008-03-05
..no wierzba "czartowska" :))
ale brzózki w tle..dobrze że się Eljot w mojej wodzie wychlapał....ale się dziś upaple....:))))))))))
eljot60 2008-03-05
Hanysko - piękne słowa ... na takie wierzby wchodziłem z upodobaniem razem z braćmi jako dziecko ... blisko naszego rodzinnego domu rosły dwie stare wierzby ... jakie one były dla nas cierpliwe ...
margo74 2008-03-06
jak mnie Jan z kapturka wyjmie to polecę sobie podotykać :)))) wierzbę rzecz jasna hihihihi :))))
ewellina 2008-03-07
koło wierzby
diabeł chodzi
i nas na manowce
wodzi.........
(komentarze wyłączone)