samire 2014-03-03
No...dobrze....poprosiłabym o pomoc tego partyzanta w skórze ;)
Dobrze mu z oczu patrzy... ;)
everest 2014-03-04
Ładny portrecik Ci wyszedł. :-)
samire 2014-03-04
kenaj65...matko jedyna...wszędzie człowieka wypatrzysz :)
Aż strach się bać Ciebie...ancymonie ;)
everest 2014-03-05
Ale sobie tu używacie, gdy mnie nie ma. ;-P
kenaj65 2014-03-06
NIE W DOMU I NIE PO KRYJOMU,
NIE W HOTELU I NIE W BURDELU,
NIE W POCIĄGU I NIE W PRZECIĄGU,
NIE W LESIE I NIE W PEKAESIE,
NIE NA PODŁODZE I NIE PRZY DRODZE,
NIE NA WSI I NIE W MIEŚCIE,
ALE CHCIAŁBYM KIEDYŚ SZCZYTOWAĆ NA EVEREŚCIE...
~ himalaista-marzyciel
everest 2014-03-07
Niech no tylko mój mąż to zobaczy, to żaden z was nigdzie i nigdy szczytować nie będzie. ;-P
Ale puenta niezła, przyznaję. ;-)
samire 2014-03-08
Oj....tak....dobry pomysł na pierwszy dzień wiosny na przykład ;)
Ale to już bez Was....Panowie...Będziemy "szczytować" same na Łysej Górze... :))
leipz12 2014-03-09
W końcu zjechałam...windę powinieneś zainstalować...od razu widać, że to moja imienniczka, nie żadna Marusia :P