akamas, fontana amorosa..........
i wyjasniam dlaczego bylo drugie podejscie, otoz poprzednim razem, z braku jakichkolwiek drogowskazow, zaniepokojona przedluzajaca sie wedrowka wrocilam sie......... 50metrow od celu, \"fontana\" byla za zakretem.....
jak widac, niestety nic specjalnego, a moze to z powodu suszy? wg internetu ma tam tryskac zrodelko ze skaly, ani zrodelka ani skaly nie stwierdzono
dodane na fotoforum: