[31956067]

Oplotłam Cię słowami.
Nawet nie wiesz kiedy zbudowałeś sobie mój obraz na podobieństwo Twych wyobrażeń. Najchętniej rozmawiałeś nocami. Noc sprzyja magii.
Zanurzałeś się w literkach, jak w ciepłym morzu.
Każde porównanie, każda metafora była wyczarowana przez Ciebie.
Patrzyłeś z zachwytem na słowa. Nigdy nie poprosiłeś mnie o zdjęcie.
Ja też nie. Chyba z tego samego powodu, co i Ty, pominęliśmy milczeniem naszą fizyczność. Ona nie miała znaczenia.
Wyobraźnia wystarczała nam w zupełności. Ty i ja byliśmy doskonali.
Piękni, mądrzy, znający tysiące słów.
Z niecierpliwością, każdej nocy włączaliśmy komputery, by móc delektować się sobą.
Z każdą godziną coraz bardziej głodni siebie, karmiliśmy się słowami. Czasem z namysłem, a czasem szybko wyrzucając z siebie słowa. Czasem pilnowaliśmy się.
Ja - miałam Jego, Ty - miałeś wspomnienia o Niej.
I chociaż tłumaczyliśmy sobie, że nic złego nie robimy, to czasem, gdy świt różowił okna, lekki niepokój wkradał się pod palce.
Czuliśmy się tacy wyjątkowi, a jednocześnie zwyczajni.
Dwoje dorosłych ludzi, których los postawił na swojej drodze.
Nigdy nie mieliśmy się spotkać. To była główna zasada.
Magia słów ponad wszystko.

Codziennie, coraz bardziej brakuje mi Nas.


ja - sama

https://youtu.be/76I9ZHvZzNo

henry

henry 2016-08-27

i lepiej się nie spotkać.........
przynajmniej iluzja trwa......
a kłamstwa, obłudę...manipulację.........
zostawmy realowi......

blueman

blueman 2016-08-28

...real nie wybacza, natomiast małe zakomplęsiątka są autorami
takich wpisów.



...te lalki mają duszę.

dodaj komentarz

kolejne >