Monterosso al Mare

Monterosso al Mare

Liguria to piękna okolica, jednak jeszcze nie do końca odkryta turystycznie. Plaże nie są pełne leżaków i hotelowych parasoli, a turyści to przede wszystkim włoskie rodziny na wakacjach. Myślałam tak… do momentu aż dotarliśmy do Cinque Terre. I chociaż pierwsza z wiosek, którą odwiedziliśmy, zachowała swoją magię i czar mimo tłumów ją odwiedzających, tak Monterosso mogłoby chyba znajdować się wszędzie na świecie. Taki sobie kurorcik.

Może i jestem za ostra w ocenie, ale po boskim Riomaggiore moje oczekiwania były bardzo wysokie. A po wyjściu z pociągu moim oczom ukazały się: las parasoli na płatnej, o zgrozo(!) ok. 20Euro plaży, kebab i lody (ale nie z tych pysznych). Na szczęście wystarczyło zgubić się w tak typowych dla Włoch wąskich uliczkach, żeby móc podejrzeć jak wygląda prawdziwe Monterosso. A tam... artyści malarze, kupcy, panie robiące na drutach ręczne robótki, rozleniwione koty i tłumy uwielbiających podróżować, turystów z Azji.

W dalszej relacji postaram się Wam ich przedstawić :)

https://youtu.be/6CnR5ozD3F4

sibilla

sibilla 2015-10-22

Wiedzialam ,ze bedziesz spiewac:)

cymonek

cymonek 2015-10-22

Dobrze wiedziałaś, Kasiu :)

beleza

beleza 2015-10-23

Do you remember the 21st night of September?
Love was changing the minds of pretenders
While chasing the clouds away

Our hearts were ringing
In the key that our souls were singing
As we danced in the night,
Remember how the stars stole the night away

Ba de ya - say do you remember
Ba de ya - dancing in September
Ba de ya - never was a cloudy day

.........odpływam..........

Dzięki G !!!

dodaj komentarz

kolejne >