Tyle przed nami

Tyle przed nami

Tyle przed nami.

Jeszcze tyle lat przed nami
tyle wyznań tyle wiosen
pocałunków tak niezwykłych
niczym w lesie wonnych sosen.

Jeszcze tak wiele miła przed nami
upojnych nocy i poranków
jeszcze kwiaty nie raz zakwitną
jeszcze naplotę z nich dla ciebie
wianków.

Jeszcze zatańczę z tobą na wietrze
wśród złotych liści polskiej jesieni
jeszcze zaplotę złociste kłosy
w twe włosy z polskiej ziemi.

Jeszcze przytulę cię do swej piersi
nie raz a tysiące razy
i pójdę do ciebie do twej głębi
o której każdy marzy.

Jeszcze ci powiem słowo kocham
nie raz a razy wiele
i ucałuję mila twe wonne włosy
jak siano w lipcową niedzielę.

A kiedy na zawsze będę odchodził
i serce twoje ogarnie żal
nie płacz kochana kiedy odejdę
zaproszę cię na smutku bal.

Henryk Siwakowski.