Pieczone zjedzone...
...lato zaliczone!:)
mich9 2011-09-21
Jeszcze trochę zostało.
monti 2011-09-21
o kurcze sympatyczny garnek!
cru73 2011-09-21
Już niedługo znów się z nim spotkamy;)
marro1 2011-09-21
To jeszcze takie jedzenie trzeba zapić... :)))
cru73 2011-09-21
Zapiliśmy... kwaśnym mlekiem;)
omerta 2011-09-21
czyli juz nie częstujesz...wyżarte...>>>
cru73 2011-09-21
Zapraszam za 2 tygodnie:)
marro1 2011-09-21
w sumie... mam blisko... :)))
cru73 2011-09-21
Nooo, w sumie...;)
marro1 2011-09-21
a masz dwa takie, bo wiesz, jak przyjedziemy z Anią....;))
cru73 2011-09-21
Nie, musicie wziąć ze sobą...:(
omerta 2011-09-21
No i Mareczek się wprosił...)
podnose 2011-09-21
jak w piekle to ja się nie wpraszam hi hi hi
henry 2011-09-21
no nie... za dwa tygodnie w tak daleką podróż sie juz nie wybiorę.....
cru73 2011-09-21
Może jednak?? Dwa tygodnie - mnóstwo czasu!:)
agaciia 2011-09-22
Miłego dzionka, ja lece znów się kurować, mam słabą odporność:(
dodaj komentarz
kolejne >