Wiosenny bałagan

Wiosenny bałagan

Cóż o tej wiośnie?Niejeden kwiat już rośnie.Lecz ona nie cieszy jak trzeba.Głębokiej refleksji nadeszła potrzeba.Brzydki marzec co dzień plecie,że niedobrze jest na świecie.W związku z tym miewam zmienne humory i na Garnek potrzeba mi innej pory.Zamykam gotowanie i może wrócę,gdy lepszy dzień nastanie.Przepraszam,że nigdzie nie komentuję,ale ja w obecnej chwili tego Garnka nie czuję.

(komentarze wyłączone)