to był ciężki tydzień dla misiów, intensywnie ćwiczymy przed próbami polowymi, Springulka zapoznaje się z końmi, Ajrutka męczę szelkami i dogtrekkingiem, a Coco smutna, bo kocha teraz wszystkich, a ja wstrętna czekam aż skończy się cieczka.
Dlatego niedzielne popołudnie okrasiła pyszna wędzona kość. A dla Coco wędzona kurza łapka, jednak zabunkrowała się z nią tak, że zdjęcia nie było ;)
deresz 2012-08-19
Ajrulec już lepiej się czuje? Dziewczynka też do prób polowych się przygotowuje, czy tylko Springulec? Ograniczenie ruchu jest trudne wiem...Bajka też chodziła na smyczy przez miesiąc i było bardzo trudno, ale warto:))
cocaron 2012-08-19
Akrulec był tylko dwa razy, ale śmiga trochę pewniej, więc pod koniec sierpnia ją też jeszcze puścimy w pola :)
cocaron 2012-08-21
Deresz Ajrulec idzie na tzw. żywioł ;) Nie przygotowujemy jej specjalnie na PP, jak wyjdzie tak wyjdzie. Conajwyżej raz, dwa razy w tygodniu idzie na max 30min w pola aczkolwiek nie ma wtedy brykania bo idzie sama więc też nie obciąża tak stawów.
Hodowca nam powiedział, że Ajrulec wypiękniał ostatnio ;)
deresz 2012-08-22
Zawsze myślałam, że PP to jest ocenianie cech wrodzonych psa, ja nie wiedziałam jadąc z Bajką, że należy cwiczyc z psem przed próbami, wycwiczyliśmy przywoływanie, chodziliśmy na spacery w pole i wydawało mi się, że to wystarczy, a sprawdziłam czy pływa i czy się nie boi strzałów....Przyjechałam na PP i okazało się, że psy są wyszkolone:))) Bajka zdała ale bardzo słabo bo : za daleko chodziła, zbyt wolno, stójkę zrobiła dla mnie bardzo widowiskową, ale sędzia powiedział...no była sójka ale nie wykładana:))) No i robiła pełno pustych stójek do małych ptaszków, których wystawiac nie powinna, a ja jej tego nigdy nie zabraniam bo ona lubi sobie postójkowac. Do wody weszła się napiła i wyszła:)) A tam psy płynęły na hasło 5 metrów i wracały:))) Takie tam śmieszne rzeczy dla mnie..
A Ajrulec to dla mnie jest piękny od zawsze, więc nie wiem co hodowcy się w niej nie podobało:))
libra 2012-08-22
trzymamy kciukasy :))
nie ma się co spinać;)
a Bajka wystawiająca wróbelka ma w sobie tyle czaru i uroku, że zakochać się w niej można natychmiast!! Też bym jej nie zabraniała:D
Dusiu Iwony znów poluje na wszystkie fruwajki, najchetniej na motylki, fika za nimi dosłownie kozły i to jest piękne, bo mu to sprawia wiele radochy:)
No a moje czarne diable poluje na muchy, u mnie w pracy opanowała nawet dwie trasy i chowa się za drzewo polując;)
cocaron 2012-08-23
Z tymi PP to sie juz tyle nasluchalem :p dla nas wazne by je przejsc :) bo pies moze miec super instynkt a PP nie przejdzie bo takie bedzie widzi misie sedziego badz jak bedzie cham strzeli nad lbem psa.
Co do Ajrulki i hodowcy to naprawde cos w tym jest. Wrocily jej katy, ma nieziemsko miekka, wrecz balsamiczna mahoniowa szate i wyglada o wiele bardziej jak dorosla suka anizeli spring:) ma bardziej rozwinieta linie dolna. Tylko ze z niej w ringu taki wariat:p
Spring ostatnio poluje na muchy w domu :d ale i tak najwiecej funu maja jak sie je puszcza razem w pola :)
cocaron 2012-08-23
A co najlepsże ostatnio zrobily mi mila niespodzianke i zamaist zabaw w polu tak poczuly zwierzyne ze zaczely wspolnie pracowac w polu. I wyczuly bo 15 min pozniej 2-3metry od nas przebiegl sprintem jelonek :p ale za nim nie pobiegly co jest bardzo wzne :)
deresz 2012-08-23
Bajka do roku, a w zasadzie do dwóch lat chodziła przy mnie jak owczarek niemiecki:)) I wcale tak nie było, że chodziłyśmy w miejscach mało dla setera atrakcyjnych:))Zaczęła okładac pole i wystawiac bardzo późno, więc myślę, że Wasze dziewczyny też później dojrzeją do pracy:))
A co do Ajrulca, gdzieś kiedyś czytałam jak hodowca, który ma wielką hodowlę zostawia sobie psa do hodowli. Ogląda psy bardzo dokładnie w wieku 6-7 tygodni, wybiera dwa najlepsze i do roku przestaje je ogladac....jak skończą rok zaczyna znowu im się dokładnie przyglądac i podobno tak zwykle bywa, że pies, który pierwotnie rokował lepiej zwykle jest gorszy od tego co niby gorzej rokował na początku:)) Kobieta, która to pisała ma ogromną hodowlę i prowadzi ją od 40 lat....