... smutek [a]

https://www.youtube.com/watch?v=AGaCDLxQfqY

Nic tak nie wzrusza mężczyzny jak łzy kobiety, którą kochać zaczyna,
a nic tak nie drażni mężczyzny jak łzy kobiety, którą kochać przestaje.

Maryla Wolska

dodane na fotoforum:

patiti 2008-09-03

>łza rodzi się w duszy...rewelacyjnie zrobione..<

elizasz1 2008-09-03

jestem pod wrażeniem!

kioki 2008-09-03

piekne .....

achhh 2008-09-03

TAK ŁZA RODZI SIE W SERCU...NATOMIAST TWORZY sie ....na Twojej fotografi ...doskonale!

sun73 2008-09-03

Zwierciadło duszy ...

kicia85 2008-09-03

witam przepiekna fotka milego dnia

niema 2008-09-03

łza! przepiękna! oko! cudo! fotka ekstralana ! ;-))))))

amnesia 2008-09-03

z diuną mi się skojarzyło

margo2 2008-09-03

Bogaty jest taki czlowiek,dla ktorego swiat jest
nieustannym odkrywaniem...
G.Duhamel

mniszku 2008-09-03

Gdzie rodzi się łza...? Wiele razy zastanawiałam się co to w ogóle jest łza? Skąd się bierze? I dlaczego? (Jak się zapytałam o to mojej byłej pani od biologii to mnie wyśmiała i stwierdziła, że jestem głupia, że nie wiem tak podstawowych rzeczy. Kazała mi się wykuć tego na pamięć xD Jednak nie doszło do tego;p) Dlaczego automatycznie kiedy mamy już wszystkiego dość, kiedy nie chce nam się żyć, kiedy jest nam źle - płaczemy? Dlaczego towarzyszą nam także gdy się śmiejemy, gdy wspominamy, gdy się wzruszamy..? Dlaczego? Jakie jest ich zadanie? Czy to rodzaj odczówania ulgi? Na to ostatnie pytanie odpowiedź znam. Przynajmniej w swoim przypadku. Czasem, poprostu mam potrzebę się wyryczeć. Chyba jak większość z nas... Nie wiem w jaki sposób, co jest w nich takiego... ale wiem, że pomagają. Św. Augustyn powiedział, że "łzy są kroplami krwi duszy". Coś w tym jest. To, że krwawimy, odczówamy ból oznacza, że żyjemy. Że nie jesteśmy martwymi jednostkami pałętającymi się po tym świecie. "Kroplami ...

mniszku 2008-09-03

"Kroplami krwi...." - to od razu kojarzy nam się z czymś negatywnym, totalnie pesymistycznym. A przecież nie płaczemy tylko wtedy kiedy jest nam źle. Płaczemy również ze szczęścia... ;)
Jakiś mały dobry duszek siedzi w naszym oku i w adekwatnym do danej sytuacji momencie zmusza nas do produkowania łez xD Szczęścia i nieszczęścia. Każda łza uczy nas jakiejś prawdy. Uspokaja naszą duszę...

akciwon 2008-09-03

Kiedyś gdzieś czytałam medyczne wytłumaczenie meritum, jeśli dobrze pamiętam łzy wydzielane są przez gruczoły w kącikach oczu na skutek podrażnienia oka, lub za sprawą informacji, jaką otrzymuje mózg na skutek odczuwania bólu, radości, smutku, etc....

amnesia 2008-09-03