moment kiedy otwierasz oczy, chwila w której nic nie widzisz
tworzysz obraz swoich myśli , swoich pragnień
czujesz zimne dreszcze mimo woli, ciało swoje rzucasz w płomień
wznosisz dusze swoją w lepsze miejsce , tak odchodzisz.
ja choć stoję to iść nie mogę, nie przed siebie
odchodząc myślami w całkiem inne miejsce niż... idę
dusząc duszę swoją ,niszcząc siebie , serce raniąc,
chcąc zabić to co we mnie ...
stoję więc oparty o tą ścianę niewidzialną by nie upaść
z dłonią zaciśniętą widzę spływające krople myśli
czoło podniesione wysoko by łzy szybciej spływały
tyle ile łez moich popłynęło tyle mnie człowiekiem...
<M.J-cinus>
dodane na fotoforum:
inside 2011-09-06
.... pierwszy raz, nie wiem co napisać... czytam to już któryś raz....tyle w tym treści, aż tyleeeee.....ciiii....:)