W Andrzejkowy wieczor 1984 roku staneli pod naszymi drzwiami zmoknieci do nitki tesciowie z przemoknietym seterem i pytaniem "chcesz? przyplatala sie do nas w lesie z obgryzionym postronkiem na szyi" Czy mozna bylo nie chciec? Cieszylismy sie nia do sierpnia 1997...
Tutaj zegnam sie z nia przed wyjazdem z kraju i obiecuje, ze ja zabiore jak tylko bede mogla.
harutki 2013-02-03
przeznaczenie!
golvan 2013-07-26
Dużo mówiące zdjęcie.