[30319572]

dodane na fotoforum:

deniska

deniska 2015-10-23

Pozdrawiam i życzę pięknego jesiennego
dnia , wielu miłych chwil i radości...

ptak54

ptak54 2015-11-18

Nie, no nie. Wprawdzie w okresie remontu lotniska kiedy wszystkie samoloty lądowały na krótszym pasie to siedząc na balkonie naoglądałem się ich, ale nie aż tak dokładnie, nie tak blisko.
Tego Airbusa o ile pamięć mnie myli pstryknąłem w trakcie spaceru z taką tam jedną suką białą przy skrzyżowaniu Płaskowickiej i Rosoła.
:-)

damianf

damianf 2015-11-25

Nie zauważyłem komentarza przy zdjęciu kruka :P Odpiszę więc teraz.
Kruk, już jest pewne, miał czeską obrączkę i był roczny. signum hodowcy tam nie było, to najprawdopodobniej zwykła krajowa czeska obrączka. Miałem to zgłosić do stornitu ale nic przecież by z tym nie zrobili, nie raz tam już zgłaszałem łabędzie czy to nieme, czy krzykliwe, nawet drobne łuszczaki tak jak w tamtym roku jera i tylko wysłali na maila list z podziękowaniami. Kruk trafił do Azylu, niestety był na tyle mądry że potrafił ponownie zwiać na wolność, ktoś przyszedł podać pokarm a ten się wymsknął. Ale, co więcej i co mnie zszokowało. W dzień w który kruk do mnie przyleciał, słyszeliśmy parkę dorosłych kruków nad naszą pasieką, samiec zasiadł na modrzewiu i go nawoływał a samica uciekła w las. Po ucieczce z ośrodka poinformowano mnie, miesiąc później kruk zawitał u mnie w pasiece, jednak nie dał mi się już schwytać, a szkoda bo chciałem mu zdjąć...

damianf

damianf 2015-11-25

pęte skórzaną, w azylu mu nie zdjęli bo chwytali go za nią. Po ucieczce widziałem go może z 10 razy, ostatni raz 2 tygodnie temu. Już się przyzwyczaiłem do tego widoku i postanowiłem że nie będę go łapać skoro żyje między dzikimi krukami i świetnie sobie radzi. Myślę że on już z tych rewirów nie odejdzie, chyba że znajdzie sobie drugą połówkę.

damianf

damianf 2015-11-25

p.s chyba że jak jeszcze zawita to postaram się schwytać go po to by zdjąć z nogi pasek. Zawsze istnieje ryzyko że wplącze się w coś.

jacek7

jacek7 2016-02-14

Pozdrawiam:)

dodaj komentarz

kolejne >