Yla ;*
świetnie się na niej jeździło, bardzo wybijała w kłusie, ale miała za długie strzemiona i bym spadła na beliki ;/ i nie byłoby już tak wesoło. ;D. Ale na szczęście złapałam równowagę. Jakieś dwa razy zagalopowała samowolnie, ale już za następnym razem udało Mi się samej hahaha ;) xD. świetna jest!;) a kilka dni później oglądałam ją na zawodach ;)