pojawiam się i znikam, i znikam...
wspólne "polowanie" z Silvą :)
annabru 2010-06-12
Parę dni temu nasz pies Arsen zagonił podobną sarenkę w krzaki i nie wiedział co dalej robić. Ona zaś z bezradności i przerażenia schowała głowę między przednie nogi i czekała na swój los.Zawołany przez swego pana pies zostawił bez problemu struchlałe zwierzę.Pozdrawiam.
drive 2010-06-12
zapewniam że same się tak poustawiały, pozdrawiam
edge56 2010-06-13
Nie mogę pojąć jak można strzelać do tych pięknych stworzeń....
Super fotka! Pozdrawiam serdecznie:-))
scorpio9 2010-06-20
Takie spotkania uwielbiam,jeszcze jak mamy kontakt wzrokowy (ostatnio miałam takie spotkanie) i zwierzątko nie ucieka-nie pstrykam zdjęć.
To takie magiczne chwile,tylko nasze.....
Pozdrawiam serdecznie.....:))