Praga

Praga

jak drzazga wbita w dłoń. Przy każdym dotknięciu czujesz ból, już nawet nie chcesz zrywać płatków róż, choć tak delikatne są. Wrażliwość w uczuciu tkwi, potrafisz śmiać się w głos, radość wybucha wielkim płomieniem, lecz zaraz potem smutku deszcz, ugasi każdy ogień. Wrażliwość w uczuciu tkwi, wrosła w nie, jak drzewa pień, korzenie tkwią głęboko w ziemi i nie pozbędziesz się tak łatwo jej. Miliony drzew, wśród których, ktoś szuka zrozumienia.
/Czesław Miłosz/

(komentarze wyłączone)