:))))

:))))

Promień słońca nie budzi nad ranem,
świat schowany w szarości kurtynie,
w ciszy mgieł wszystkie drzewa skąpane,
myśl splątana wciąż snu pajęczyną...

Trawnik cały od rosy srebrzysty,
gra preludium do dni, co nastaną,
świat nie wabi błękitem przejrzystym,
rześkim chłodem znów wita poranek.

Jakże szkoda tych dni, co już przeszły,
letnich wspomnień, radości, uniesień...
Daj mi dłoń, byśmy razem dziś weszli,
z zasłon mgły do tych barw, co ma jesień.
/z netu/

(komentarze wyłączone)