Przysypiający puszczyk

Przysypiający puszczyk

goeta

goeta 2009-07-27

Masz racje butio - ten ptak z pewnością zasypia, pewnie ujął go twój głos - jakże niepoprawne i zakazane to w oczach publiki.
Kto widział oficjalnie spać - to takie intymne, prawie seks ... a jednak specjalnie dla i dzięki autorce to się dzieje, ta eksponacja własnego uroku za pomocą biednej sowy - ach te kobiety, podbudowanie efektu oczami osób trzecich mmm pikantnie, a to wszystko stwierdzeniem - sowa śpi. Podobasz mi się butio. Już mam na Ciebie ochotę ... wrrr , lubię takie jak Ty :-) ... Sowa jako temat fotografii eksponuje poza zabiegami retorycznymi zwyczajne kategorie - erotyzm - noc, oraz seksualność - zwierzęce ciało. Jak najbardziej należą się pochwały.

goeta

goeta 2009-07-27

Dodam jeszcze, że sowy czasami po prostu mrużą oczka, bo mają zbyt czułe źrenice, skoro zwykły żyć w nocy. Niemniej skoro żyją w nocy - to muszą spać, dlatego poza oddziaływaniem siebie, jako kobiety na tą sowę butia ma również logiczne przesłanki do stwierdzenia, że sowa zasypia, śpi. Motto: Jak najbardziej zgadzam się z tytułem, nie ujął bym tego lepiej: przysypiający puszczyk. Również uważam, że on przysypia - naprawdę, czuje to, tak to odbieram. Ciesze się, że powiedziałaś butio co czułaś. Rób tak zawsze.

dodaj komentarz

kolejne >