(13)
Uwielbiam drób z owocami. Do takiej kategorii zaliczam też tą potrawę. Ostrość pikantnych przypraw połączona ze słodyczą soku mandarynkowego nadaje mięsu wyjątkowy smak.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2014/02/paki-w-pikantnej-mandarynkowej-marynacie.html
dodane na fotoforum:
izolek 2014-02-25
Lubię mięso z owocami; kaczka z jabłkami, rolada ze schabu ze śliwkami, udziec z indyka z morelami, filet z indyka z pomarańczami i imbirem itd.
Czasami po prostu wrzucam do mięsa śliwki, jabłka, żurawinę (co akurat jest w domu) wlewam sok itp.
Ostatnio eksperymentowałam z mrożonymi czarnymi porzeczkami i dżemem z nich.
Mam znajomą która nawet nie słucha o mięsie z owocami...nie rozumiem!
Pozdrówki.
bunia 2014-02-25
Też lubię z czarną porzeczką albo z czerwoną . A najukochańsze jest mięsko z konfiturą z gorzkich pomarańczy. Ulubiłam ją w Anglii . U nas jak już jest to droga ale nie mogę się opanować. Muszę poszperać może znajdę jakiś przepis na to żeby ją samemu robić .
Narobiłaś mi smaku tą czarną porzeczką.
izolek 2014-02-26
Mieszałam dżem z czarnej porzeczki z mrożoną mogłam więc regulować kwaśność ze słodyczą.
Poszukaj tego przepisu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bunia 2014-02-26
canela- oj trudno będzie - u mnie wnuki już dorosłe :). Z tego co pamiętam to piłam sporo bawarki ( herbata z mlekiem - wpływa na laktację) , herbatkę z melisy, koperku włoskiego - uspakaja maluszka i mu/ jej pomaga w trawieniu. Nie piłam kawy , mocnej herbaty , alkoholu. Żadnych pikantnych przypraw, potrawy raczej gotowane .Bez cytrusów, orzechów, kapusty, kalafiora ( bo będą wzdęcia albo alergie). Ogólnie najlepiej przestawić się na dietę jak dla chorego na wątrobę . Pamiętaj że z wszystkim co Ty zjesz dzidziuś musi sobie poradzić ( podjesz czekolady- zatwardzenia) , kapusty ( gaz ) , truskawki ( uczulenie). Lepiej sie pomęczyć na ,,jałowym" i mieć przespane noce.Odbijesz sobie potem. Polub kleiki ryżowe, lane kluseczki na rosole, kurczaka w potrawce , gotowaną marchewkę ( bez groszku) , ryby ( najlepiej na parze).
