mery50 2014-05-18

To od nas zależy czy dzień będzie piękny.
Ty Krysiu i Szymus potraficie się dobrze bawić.

barossa 2014-05-19

Pamiętam z dzieciństwa gry w klasy,a to jest tzw chłopek.Osoba rozpoczynająca grę rzuca kamyk na pole oznaczone numerem "1" . Jeśli trafi, rozpoczyna skakanie na jednej nodze. Gdy skoczy na pole na którym leży kamyk, musi ten kamyk podnieść. W przypadku pól podwójnych należy rozstawić nogi na obydwa pola.Kiedy dotrze się na głowę chłopka wykonuje się obrót w podskokach i skacze do początku. Następnie rzuca kamyk na pole z numerem "2" itd.Jeśli nie trafi się kamykiem na odpowiednie pole albo nadepnie podczas skakania na linię,to traci się swoją kolejkę. Gra się do momentu aż jedna z osób wykona rzuty i skoki na wszystkich polach.