szpan5 2010-11-20
Tak, to ja – widzisz bywa tak
W zimnym deszczu posłusznie moknę
Za rogiem człowiek, on to lepiej zna
Co znaczy czekać – on tu dłużej moknie
Wpisany w los milczenia łyk
Zapisany wierszem
Poetą mistrz, a błaznem ja
Z datą wczorajszego dnia
Kroplą deszczu namaluję cię
A potem długo sam... sam w to nie uwierzę
Kroplą deszczu spłynie twoja twarz
W tej kropli będę ja i z sobą mnie zabierzesz
POZDRAWIAM BRYNDIS
xyzdd 2010-11-21
cudowne,żywe sreberko!