SOUSAD

SOUSAD

Psy są teraz bardzo modne,
gdy rasowe i dorodne.
Ot, na przykład w naszej klasie
na psiej rasie każdy zna się.

Stefek w domu ma spaniela
i wciąż wieści nam udziela,
jaki rozum i urodę
ma ten spaniel z rodowodem.

Zbyszek się jamnikiem chwali,
który zdobył sześć medali:
Pół tuzina! Same złote!
Siódmy będzie, ale potem.

Jaka rasa więcej warta?
Dog mocniejszy jest od charta,
ale zmyka przed wilczurem,
który wilczą ma naturę.

Rasy psie to ważki temat,
lecz, niestety, zgody nie ma,
wybuchają ostre kłótnie,
co się nieraz kończą smutnie.

Tylko Rafał od miesiąca
do tych sporów się nie wtrąca.
Jak tu przyznać się kolegom,
że ma psa nierasowego?

Piesek się nazywa Sousad
i od mordki aż po zad
nic w nim nie wskazuje na to,
że jest psim arystokratą.

Może tylko imię trudne,
przez to życie nie jest nudne
i gdy ledwo wołasz Sousad
patrzysz-już przy nodze usiadł.

I gdy w swego pana wlepia
najwierniejsze, mądre ślepia,
Rafał myśli tylko o tym,
że to pies na medal złoty.



Zdjęcie zapożyczone ze strony Fundacji Azylu pod Psim Aniołem

dodane na fotoforum:

fenikso

fenikso 2009-12-11

ładna psinka:)

wyz87

wyz87 2010-01-05

Ja siedzę na weterynarii i dobrze wiem jaki (niestety) ludzie mają stosunek do psów z rodowodem, a szkoda...

Sama mam kundelka i za nic bym go nie zamieniła.

dodaj komentarz

kolejne >