Miewam noce kiedy nie śpię, cierpię na pewien rodzaj bezsenności. Najbardziej w nich lubię oglądać wschody słońca, zwłaszcza latem w terenie. W lesie, nad jeziorem albo po prostu z okna. Kiedyś lubiłem patrzeć na zachodzące słońce, ale po pierwszym świcie w terenie, pokochałem wschody. Każdy czasem powinien wstać, wyjść i obejrzeć wschód słońca. Napełnić serce nową nieopisaną nadzieją.
tojama 2019-07-25
Cudnie tak wstawać raniutko i móc oglądać taki piękny wschód słoneczka:)
Trochę zachodu to kosztuje......ale warto:))