Moj rosyjski ksiaze Ariel w domowych pieleszach..(i Lucy)

hellena 2016-11-21

Ale hrabia rozciągnięty.Ja nie próbuję nawet,poczekam.

hasedi 2016-11-21

Książę dawno się nie pokazywał...cudny .. z Lucy w pieleszach? ..;)

atiseti 2016-11-21

z ciocią Lucky ?

kryspa1 2016-11-21

Ariel to jak misio,super jest. Wszystkie koty masz cudne,masz co karmić i co głaskać.:))

hasedi 2016-11-21

Re: bo to nie do końca po tyłku:) chociaż..próbowałam porównywać tyły..jednak obróżka zadecydowała:)

atuna 2016-11-21

chyba Lucy, a gdyby jednak nie to Candy?

zabuell 2016-11-22

Ariel w purpurze jak na ksiecia przystalo

kromis 2016-11-22

Jest jak aksamit, az sie raczki wyciagaja zeby poglaskac.

Re: tak, Bure je kielbase, chyba kazde mieso, ziemniaki, chleb, ciastka ( bo kiedys ukradl ), ser..im bardziej smierdzacy tym szybciej go wciaga. Jest wszystkozerny i na cale szczescie Caracasa, nie lubi krewetek wiec kocur dalej moze jesc je spokojnie i nawet zostawiac "na potem".

orioli 2016-11-22

Podejrzewam, że to Candy zwinęła się w precelek. Jego Rosyjska Długość chyba chce przespać jesień, a może i zimę.

achach5 2016-11-22

Na pewno drugi ,słodki, kotek
towarzyszy Alielowi...;)
Dobrego dnia Bożenko :))

romta63 2016-11-22

Znajomy widok :-)

hasedi 2016-11-23

Pytałaś o imię..niby tymczasowe Felek...ale coś mi się nie widzi..nim je wypowiem ..zastanawiam się..to oznacza że to nie to ..najczęściej zwracam się do niego Świniaczku...Świniaku...i tyle ;)

zosia1 2016-11-24

Książę w szkarłacie :)))
A z boku cichutko przycupnęła Księżniczka Lucy :)

spoko44 2016-11-25

A jak filuternie podwinał ogonek /