juz nie taki lysy...nie do wiary, ze tak szybko rosna...:)
nevlas 2015-07-12
to ten wypadnięty z gniazda??
nevlas 2015-07-12
chyba "drożdżowe" robale ma w codziennej diecie :))
achach5 2015-07-12
A koty czekają aż podrośnie jedzonko ?...
Toska ma areszt domowy...nie może zapamiętać że
Z ptaszkami nie wolno się bawić WCALE !
Ostatnio zabrałam jej sikorke...zdążyłam w ostatniej chwili ...
Pozdrawiam :))
atiseti 2015-07-12
dla mnie to czas wytężonej uwagi bo te moje kociambry to straszne psy na podruwające ptaszki :(((((
ilona14 2015-07-12
Taka to kocia natura, że lubią polować na ptaszki, ale i ptakom się zdarza...atakować koty
http://www.youtube.com/watch?v=fW8CodGy088
mala24 2015-07-12
re to smutne co piszesz nie sadzilam ze to az tak strasznie w ameryce wyglada.... w polsce bylo kiedys podobnie gdzie kot byl niczym teraz jest lepiej bo bynajmniej sa fundacje ktore kastruja wolnobytujace kociaki. W niemczech jest tak samo tylko schroniska nie sa takie przepelnione jak w pl. Np tu gdzie ja pracuje mamy ok 80 kotow ( w tym ok 30 sprowadzonych z rumuni) a w polsce w miescie porownywalnej wielkosci jest ich ok 400
slawek9 2015-07-12
czarna zaraza w białym domu... piłka nożna kobiet? gdzie te kobiety??????? sick!!!
Garfield się do mnie przeprowadzi. przychodzi rano, je i śpi w swoim kąciku do 2- 3 pm, muszę go odprowadzić do domu, ale z reguły znika po drodze i wałęsa się po okolicznych domach. pojawia się około 5-tej, je, śpi w kąciku. odprowadzam go do domu około 9-tej no i wtedy różnie bywa, albo uda mi się go doprowadzić do drzwi, albo znowu znika!!! ale w nocy musi być w swoim domu.
ilona14 2015-07-13
re: Mam podobne wspomnienia z okresu studiów-
to był najpiękniejszy okres życia, ale wtedy o tym nie wiedziałam...