Co w koszu piszczy...?

kromis 2014-03-23

eeee tam, trzeba sobie zmieniac ulubione miejsca i tyle ;)
u nas co chwile jakies nowe miejscowki sa zasiedlane

betaww 2014-03-23

Ree: tak......mamona przesłania wszystko.......niestety.....
Pozdrawiam...***

puszek 2014-03-24

U Ciebie kotek może piszczeć jedynie z nadmiaru szczęścia

mariol6 2014-03-24

No, popatrz... a u nas juz wiosna pelna geba. Nawet (wyjatkowo) w gorach!
re: Ja tymczasem znalazlam w necie niedrogie, "bezpieczne" pulapki.
Może sie uda zlapac tego "chlopa w gumiakach"? ;-)
Dziekuje za pomysl.

spoko44 2014-03-24

mam nadzieję ,że już wiosna wita Twoje progi....

jaanna 2014-03-24

Musi sobie znaleźć jakąś zabawę. Moje koty urzędują teraz na balkonie i buszują w skrzynkach z kwiatami:(:( ręce opadają

achach5 2014-03-24

A u nas cieplutki weekend !
Tośka szczęśliwa. Dwa dni wygrzewała się na słońcu !
Ja też;) Słonka życzę :))

owca47 2014-03-24

a koszyk! wspaniale

lidia23 2014-03-24

współczuję Wam tej zimy..
zwierzęta też lubią sobie po polu pobiegać a zimą się nie da..
re:z kurkami różnie bywa..
ale są,są:)
udanego nowego tygodnia życzę!

orioli 2014-03-24

Taki fajny kosz stał bez przydziału, no to go zasiedlił.

hasedi 2014-03-24

...w czasie długiej zimy kotki się nudzą ...jak dzieci :)

atuna 2014-03-24

po to się ma kosz, żeby coś w nim trzymać :))

magtan 2014-03-24

Kosze, pudła, miski - sama radość:)

zabuell 2014-03-26

i podrapac mozna

kongor1 2014-03-30

Może jakaś myszka się tam zadomowiła?