Spotkalam zywy szkielet...

Spotkalam zywy szkielet...

...po tygodniu wreszcie zaczela jesc..tutaj juz odpasiona (strach bylo poglaskac, kosci przebijaly skore!)

betaww

betaww 2013-11-18

Czy ma gdzie spać? może jakas szopka koło twojego domu......albo stryszek......Straszne wiadomośc dopadaja mnie od samego rana.......dopiero wrocilam ze schroniska ( zawozilam psa. koczującego na trawniku).......Moje możliwosci percepcji sa na wykończeniu.....
Pozdrawiam.....i życze siły i wytrwania....****

owca47

owca47 2013-11-18

co one by bez Ciebie zrobiły?

magtan

magtan 2013-11-18

Jessssu, czyli masz następne kocie nieszczęście... Nie napiszę, czego życzę jej byłym!!!

toseven

toseven 2013-11-18

Ale kotek szczęściarz :(

francus

francus 2013-11-19

chylę czoła przed tobą, która zawsze WIDZISZ i reagujesz!!!

dodaj komentarz

kolejne >