Wygladam jak mala koteczka...

Wygladam jak mala koteczka...

..ale nie pijam mleczka
Pitbulle i tygrysice, to moi kuzyni
i rodzice!
....mala chyba jest chora (koci katar), ale niewiele moge zobaczyc, bo znow sie na mnie rzucila! Biore antybiotyki, tak mnie podrapala...

puszek

puszek 2012-12-27

Mała, ty chyba nie kumasz, u kogo się znalazłaś ! Jesteś u prawdziwego Anioła, chowaj zaraz pazury, nikt się tak tobą nie zaopiekuje, jak ta niewinna ofiara twojego drapania ! Przeproś Pańcię !!!

kromis

kromis 2012-12-27

oj, rzeczywiscie twarda bestia. A moze cos innego jej podsunac zamiast mleczka? Jakies rozmiekczone chrupku lub pasztecik? Zreszta komu ja to mowie, masz wiecej doswiadczenia ode mnie.

Zaszczepilas sie przeciw tezcowi?

magtan

magtan 2012-12-27

Lo matko, alez diablatko przygarnelas! Biedulka, musi byc w smiertelnym strachu skoro reaguje tak panicznie:( Baaardzo trzymam kciuki za Was.

endzi01

endzi01 2012-12-27

a jak reagują pozostałe koty ?
zapewne mała ma kwarantanne ?!
Trzymam kciuki a mała ma schowac pazurki !
powodzenia !!!!!!!!!! :))))))))

zuuzik

zuuzik 2012-12-27

trzymam kciuki:)))

owca47

owca47 2012-12-27

oj to diablica, czy ona nie wie, że trafiła na kociego anioła?

tuniax

tuniax 2012-12-27

Kciuki włączone :)

trinka

trinka 2012-12-27

na pewno sie oswoi , a co do duzej zabawki dla kotkow to o dziwo jakos za bardzo nie zaczepiaja wiecej sie interesuja kiedy jest ubierana wtedy probuja podkrasc ta i owa bombke sama jest w szoku bo to pierwsze takie kotki mam ktore nie zaczepiaja na chwilke czasami ktoras pacne dolna bomke ale tak ze nie spadnie w sumie mam sliczne super grzeczne pod tym wzg koteczki

jaanna

jaanna 2012-12-27

Pewnie nie obejdzie się bez wizyty u weterynarza. Należałoby ja najpierw uśpić lekko by jej pomóc. Miałam też takiego kota(niestety już go nie ma był ze mną ponad 17 lat) i tez na początku były z nim same kłopoty. Później jak juz był wyleczony tez go można było pogłaskac tylko wówczas kiedy on miał na to ochotę. No i oczywiście był rudy, a takie kolorowe koty są szczególnymi indywidualistami.

marrgo

marrgo 2012-12-27

oj cierpliwości Ci życzę dobra kobieto... a Tobie maleńka odrobiny zaufania... mam nadzieję że się dogadacie...
:o)

zabuell

zabuell 2012-12-28

zdrowka Nosku Pasiasty! daj sobie pomoc

orlica

orlica 2012-12-28

Tylko czs pokaze co bedzie dale ....niewiele mozesz zrobic jesli ona jest tak dzika ...potrzebuje czasu aby sie zmienic ...duzo cierpliwosci zycze :))

kotymco

kotymco 2012-12-28

Również trzymam za nią kciuki. Wygląda na koci katar, ale skoro drapie to silna z niej bestyjka. Głód jest silniejszy od strachu..Wyjdzie zjeść..A może jej w tej karmie mokrej przemycić antybiotyk ?

atiseti

atiseti 2012-12-28

trzymam za was obydwie kciuki :)

puszek

puszek 2012-12-29

Jak się miewa maleństwo o szponach tygrysa? Mam nadzieję, że rany Pańci, cięte i szarpane, goją się dobrze i nowych już nie będzie. Pozdrawiam, Maniuni, wychowaj tę nową, żeby nie była taka ostra, niewdzięcznica jedna !

kotymco

kotymco 2012-12-29

Jeśli jest zdrowa, to bardzo się cieszę. :-) Wyrośnie na śliczną dziewczynkę, a z czasem wynagrodzi zakażenie po ugryzieniu ( co za pitbull ?:-) Ale tak jak kromis wcześniej napisała, zastrzyk przeciwtężcowy przydałby się ( oczywiście nie kotce, a Pańci ). I tak dziw, że takie małe samo dawało sobie radę, mocny z nie babulec. :-)

cola82

cola82 2012-12-29

oj biedna mała wystraszona...

feniks7

feniks7 2012-12-30

Mała niewdzięcznica!

feniks7

feniks7 2012-12-30

re: te szmaragdowe oczy to efekt lampy błyskowej. Pani Minia ma co prawda zielone oczy, ale nie aż tak bardzo.
Maksia oczy (na drugim zdjęciu) też wyszły bardziej zielone niż w rzeczywistości

kukura

kukura 2012-12-31

W kąciku pod łóżkiem czy szafą czuje sie bezpieczna...Na wolności miała swoje zakamarki, kryjówki.Nie zwyczajna do dotyku ludzkiej ręki reaguje agresją...Mam nadzieję że rany zadane przez nią szybko sie zagoją...i nie myśle tu o ranach na ciele... Szkoda że mała jest aż tak dzika... Spokój w jej wypadku to najważniejsza rzecz...Ja kiedyś dziką kocicę karmiłam i sie oddalałam...co jakiś czas mój dystans od miski był mniejszy.Krok po kroku coraz bardziej mi ufała.Miesiąc czasu trwało zanim dała sie dotknąć JEDNYM PALCEM ;D do dzisiaj pamiętam ten moment.Życzę Tobie aby mała też dała się przekonać że Twoja ręka jest DOBRA ;)

kromis

kromis 2013-01-04

a jak sie ma mala Niunia?

kukura

kukura 2013-01-04

Co tam u dzikuski??? Jak Twoje rany goją się ??

dodaj komentarz

kolejne >