Ja chce na kolanka..

Ja chce na kolanka..

Magik MUSI posiedziec 10 minut rano ze mna przy kompie, no musi..

kromis

kromis 2012-03-20

:) wiesz, czarne tak maja....ja jak tylko siadam przed monitorem to zaraz pojawia sie nasze Czarne, ktore koniecznie musi siedziec na fotelu za moimi plecami. Ale najpierw musi obowiazkowo przejsc po klawiaturze z 3 razy, po oparciach fotela....jak go w miedzy czasie nie glaszcze to "bodzie" mnie glowka jak baranek. Ostatnio nawet stanal na tylnych lapkach i zarzucil mi przednie na plecy. Slodziaczek sie robi ;)

alma65

alma65 2012-03-20

Wskakuj na kolana, Słodziaku:)))

kukura

kukura 2012-03-20

Ha ha jakie ślepka proszące ;)

owca47

owca47 2012-03-20

jak koci mus, to koci mus

zuuzik

zuuzik 2012-03-20

no i jak odmówić kolankowania - nie da się;) chętnie nadstawiłabym swoje:)

kitkam

kitkam 2012-03-20

czarne koty maja coś w sobie... moja Kicia tez MUSI rano siedziec mi na kolanach przy sniadaniu i przy kompie :)

trinka

trinka 2012-03-21

no jak nie jak tak mus to mus hihi jakie piekne oczka ....

co do plamki pazurkow nie wsadzi do telwizora ale to moja jedyna z 3kotek ktora oglada tv namietnie .... tmte popatrza n chwile a ona potrafi caly film ogladac .... milego dnia u mnie slicznie wiosennie

marrgo

marrgo 2012-03-21

tiiaa... skąd ja to znam... u mnie Luśka nie odpuszcza nawet wtedy kiedy siedzę w pozycji "nie na kolana" włazi wtedy na biurko i kładzie łeb na klawiaturze w taki sposób że nie da rady pisać... trzeba ją wpuścić na kolana bo jak nie to zawisa na spodniach i na siłę wpycha łebek miedzy mój brzuch a blat... masakra jakaś...
hi hi... mamy medialne koty
:o)

agati

agati 2012-03-21

O jakie błagalne spojrzenie, wymiękłam:))))))))))

ledera

ledera 2012-03-22

re: spoko, to parter :D

bono2

bono2 2012-03-23

no przcież musi,bo jak by mogło być inaczej....:)) Pozdrawiam.

slawek9

slawek9 2012-03-23

u mnie też gorąco. dzisiaj po raz pierwszy od 5 dni temperatura nie przekroczyła +25... musieli przedwcześnie zakończyć ściąganie syropu klonowego... na szczęście temperatura wraca do normy (przez kilka dni wychodziłem tylko na taras)

dodaj komentarz

kolejne >