Kto mi tu wykrakal, ze nie ostatnia gebusia???
Popatrzcie na to - kot ma pewnie 8-10 lat...porzucony bezpardonowo na ulicy.
Panicznie boi sie:
1/byc na ulicy
2/innych kotow (wiele tu lazi)
3/deszczu (nie wie co robic)
Jest w depresji, boi sie zasnac (zreszta nie wie jak poszukac schowka do spania), boi sie jesc - trzeba nad nim stac, bo jest gotowy do ucieczki.
Z rozpacza w oczach probuje wejsc do kazdego domu i podchodzi do ludzi...BEZ wiekszej reakcji..ktos mu sypnie psiej karmy, ktos rzuci ochlap..kot zyje tak od miesiaca.
Robi sie zimno - zabralam go na noc - jeszcze w zyciu nie widzialam tak ZMECZONEGO kota - zasnal w jedynym bezpiecznym miejscu - w moim lozku na mojej szyi. Wszystkie moje koty musialy byc odseparowane....Od siedzenia pod samochodami ma siersc w oleju, nie wiem jak to zmyc..Nie wiem, co z nim zrobic...zaczynam dzwonic po ludziach...
puszek 2011-10-16
Tylko jęknęłam, jak to przeczytałam.......mam ohydne uczucie bezradności, jak wtedy , kiedy złodziej okradł mi uprane ciuchy z pralni....mam ochotę kopać , gryźć i wrzeszczeć, bo nic nie mogę zrobić...a tak bym chciała pomóc.........Dobrze, że jesteś na świecie, bo nic by nie było warte życie bez takich ludzi. Są na ziemi ANIOŁY.......ja spotykam samych parszywców w realu.......
Trzymam kciuki za kocia........bardzo, bardzo mocno
kitkam 2011-10-16
ehh biedny... wiesz.. on potrzebuje czasu i poczucia bezpieczenstwa i spokoju. Zrób mu jakiś kącik tylko dla niego gdzie bedzie miał swój kocyk, budke, cokolwiek, daj mu jedzenie tam, misia jakiegoś. Jesli o olej chodzi to poradz sie weterynarza, na pewno cos doradzi.
irenam 2011-10-16
Bardzo podobny do mojego Stasia. Biedny kociak, często zastanawiam się ,czy te porzucone kociaki wiedzą, że może być lepiej czy po prostu myślą,że tak musi wyglądać ich zycie. Mnie się udało znaleźć wszystkim moim podopiecznym nowe domki. Dzisiaj właśnie sprawdziłam czy sa szczęśliwe....udało im sie.....są kochane przez nowych właścicieli.
Życze aby ten kotek też znalazł kochający domek.
Miłych snów życzę.
kitkam 2011-10-17
re: oj może być ciężko, musisz je izolować dopóki kocurek nie poczuje się pewniej. Potem moze stopniowo z najlagodniejszym kotem go poznawać? Najważniejsze, że ma co jeść, że jest mu ciepło i że jest bezpieczny. Możesz mu dać za niedługo kocyk z zapachem któregoś Twojego kota, żeby sie przyzwyczajał. Jakaś maskotka wieksza może być, żeby mogł sie przytulić jak Cię nie ma. On potrzebuje dużo czasu i cierpliwości.
endzi01 2011-10-17
wiem ,ze masz ogromne i przepełnione miłością serce...ale tyle kochanych koteczków na Twojej głowie to zapewne za dużo...no ale jak takiej słodkiej mordce odmówic pomocy...trzymam mocno kciugi,abyś szybko znalazła dla niego spokojny i kochający domek...Ty nasz cudowny Aniele z Ameryki :)**
teresa9 2011-10-17
Śliczny kotek! Trzymam kciuki, żeby znalazł dobry dom. Musiał sporo wycierpieć, skoro jest taki wystraszony. Powodzenia!
owca47 2011-10-17
oooooooooooouuuuuuuuuuuuuuu
straszne
olej zejdzie w płynie do mycia naczyń, nic mu się nie stanie, po tym możesz go jeszcze raz wykąpać w kocim szamponie, tylko nie wiem jak on, jakby tych wszystkich nieszczęść było mało, przeżyje jeszcze kąpiel?
ragata 2011-10-17
Ja bym im nie prała teraz, tylko lekko wilgotną gąbką bez detergentow potraktowała.to tak jak kocia mama myje swoje dzieci.to go będzie pobudzało do mycia osobistego. Nie stresowałabym więcej niż to konieczne.ja tak potraktowałam moja Rudzię tzn wodą i szamponem bo okropnie śmierdziała po schronisku. Była panika okrutna. Nie polecam. A jak on się ma dzisiaj?
tuniax 2011-10-17
Jakie smutne oczka...
Jak to dobrze, że stanął na Twojej drodze. Albo Ty na jego :)
werina 2011-10-17
Bieda... Żal patrzeć na takiego zagubionego kicia. Trzymam kciukasy żeby ktoś ze znajomych przygarnął bidulę... ehhh. Przyciągasz te bidaki. Widać wiedzą gdzie iść po ratunek...
orlica 2011-10-17
Trzymam kciuki za Uszatka i mam nadzieje ze znajdziesz mu dobry dom !!!
Pozdrawiam :)))
kromis 2011-10-18
Dobrze, ze zaopiekowalas sie nim. Mam nadzieje, ze szybko wroci do formy i bedzie slicznie przesypial popoludnia na krzeselku do sloneczka.
achach5 2011-10-18
wiedział gdzie szukać pomocy...
chyba wszystkie koty, w okolicy , wiedzą...
Pozdrawiam serdecznie :))
jokam 2011-10-21
Mój Boże, ile okrucieństwa jest w ludziach...
jak to dobrze, że są na świecie TACY JAK TY...!!!