Teraz po chlebek... Jednodniowe gaski3/3

vespera 2011-05-03

takie nóweczki ;)))

zabuell 2011-05-03

Oj tatku, nie sycz tylko rob kanapke!

puszek 2011-05-03

maluszki jeszcze ufne, a tata już wie, że świat bywa groźny........ale chlebuś smaczny ! więc taki jest groźny na wpół......żeby pani od karmienia czuła respekt, ale się nie zniechęciła

werina 2011-05-03

żółteczkaaaa :)

hanaka 2011-05-03

no patrzcie....jeden dzień i taka samodzielnośc!

bourget 2011-05-03

Puszku, one nie na mnie sycza, a na wspolplemiencow, co tez chca podejsc po chleb :) One mnie znaja od lat , rodzice i Roberto na moim chlebku odchowane.

francus 2011-05-05

Ale masz wspaniały ten żywy inwentarz:))) koty, kaczki, szopy
Czy coś przeoczyłam?

francus 2011-05-05

no jak mogłam zapomnieć o wiewiórczątkach? a i oposa z 1 strony archiwum teraz obejrzałam i świetny :)))pozdrawiam serdecznie miłośniczkę wszystkiego co się rusza, a nie jest homo sapiensem (teraz to juz nie zawsze wiadomo czy na pewno sapiens:)))

rapsod 2011-05-06

Ale prócz chlebka dostają coś jeszcze? ;] fajne maluchy :D u mnie niebawem pojawią się małe łabędzie :]

mutter 2011-05-23

Dobrze maja z Toba te wszystkie zwierzaczki.Pozdrawiam,milego dnia zycze;)

mpmp13 2013-05-16

Nie chleb...!!!!!!!!to im szkodzi.....ziarno ...jak już zimą to rozdrobniony i wysuszony....