taika 2010-05-14
w takich miejscach zawsze zazdroszczę posiadaczom skrzydeł.
A patrząc na to zdjęcie zazdroszczę Tobie.
kromis 2010-05-14
a ja mam lek wysokosci :/ i przypuszczam, ze ja bym tam lezala na brzuchu z przyklejonym do skaly nosem i zachlystala sie widokiem na swoj sposob....a potem to trzeba by mnie bylo zdzierac za nogi i schodzilabym cala spocona...bo ja mam taki dziwny lek wysokosci: pojsc poleze, a potem za cholere nie zleze :D
Pozdrawiam :)
nika81 2010-05-17
..i jaeden się pojawił w żółtej kurteczce....
lhateu 2010-09-04
Boudi,doznałem iluminacji.
To mi przypomina twórczość Caspara Davida Friedricha.
Coś pomiędzy Frau vor untergehender Sonne,a Der Wanderer über dem Nebelmeer.
Więc jednak nie przemija ukryty pod skórą trend do patrzenia przed siebie w przestrzeń określoną,ale rozległą,zeby dusza mogła złapać głęboki oddech.
boudika 2010-09-05
Pomiędzy kobietą a mężczyzną?
Nie znałam tych obrazów i tego malarza. Całkiem interesujące, zwłaszcza to z kobietą, bo wygląda to na jakiś rytuał niż zwykle oglądanie. Ma teżdość interesującąfryzurę na głowie.
lhateu 2010-09-05
Płeć postaci nie ma tu znaczenia.To usytuowanie jest istotne.Sposób skonfrontowania jej z otoczeniem.