A szlak sączył się, jak czerwone wino.

A szlak sączył się, jak czerwone wino.

Czerwone wino, jak policzki rozgrzane lipcowym upałem.
Czoło mokre od potu, jak kamienie zroszone pluskiem górskiego strumienia.
Gdy wracam stamtąd rozumiem tych, którzy nie umieją żyć czymś innym.

stopka

stopka 2013-07-29

...a gdzie ten szlak prowadzi?:)

maria57

maria57 2013-07-29

powędrowałabym z Tobą takimi ścieżkami
re/ dziękuję za nutkę o groszkach, uważam i ja, że pasuje

stopka

stopka 2013-07-29

re:) no właśnie, tak myślałam...jakis taki znajomy:)
...wczesną wiosną brodziłam tam po kolana w śniegu...była to uciązliwa, a czasami wręcz mordercza wspinaczka w nieodpowiednim obuwiu..;)))

lech57

lech57 2013-07-29

piękne porównanie.......
pozdrawiam

fortunka

fortunka 2013-07-30

Cudnie ;)))

troll50

troll50 2013-07-31

aaaaaaaaaach:)

dodaj komentarz

kolejne >