dojmujące uczucie mokrych skarpet, sykających z każdym krokiem jak zelżała gąbka.
Podsumowanie:
następnego dnia w schronisku na Miziowej pijąc kawkę przeglądałam poradnik dla turystów, którzy będą mieli szczęście napotkać na swej drodze misia. Te dziwne ślady, które napotkałam niedaleko Korbielowa...no cóż misiu, może następnym razem nasze drogi się nie rozminą!
a tu pioseneczka, która pozytywnie nakręca:)
https://www.youtube.com/watch?v=DNftO3-_sxQ
jodelka 2010-06-22
i misiu będzie mnie odwiedzał....super!!!....:))
jodelka 2010-06-22
ugoszczę z całego serca...ha,ha...kapitalne masz opisy....wielkie gratki..:))