Ale...miejsca były niebiańskie. Nie umniejszyło ich uroku

Ale...miejsca były niebiańskie. Nie umniejszyło ich uroku

dojmujące uczucie mokrych skarpet, sykających z każdym krokiem jak zelżała gąbka.
Podsumowanie:
następnego dnia w schronisku na Miziowej pijąc kawkę przeglądałam poradnik dla turystów, którzy będą mieli szczęście napotkać na swej drodze misia. Te dziwne ślady, które napotkałam niedaleko Korbielowa...no cóż misiu, może następnym razem nasze drogi się nie rozminą!
a tu pioseneczka, która pozytywnie nakręca:)
https://www.youtube.com/watch?v=DNftO3-_sxQ

esprit

esprit 2010-06-22

mnie też straszyli misiem...przed Gorcami,
bo kominiarza się już nie boję...;)))

al123

al123 2010-06-22

Widać misiu słoneczko lubi.

mojbies

mojbies 2010-06-22

A misiu ma jedną wadę, niedźwiedzi uścisk......

jodelka

jodelka 2010-06-22

i misiu będzie mnie odwiedzał....super!!!....:))

jodelka

jodelka 2010-06-22

ugoszczę z całego serca...ha,ha...kapitalne masz opisy....wielkie gratki..:))

kropka7

kropka7 2010-06-22

Ha, ha, ha ... to dobrze, że się z nim minęłaś...
chyba lepiej ....:)
Miłego :)

barossa

barossa 2010-06-23

fajna wyprawa,odwazna jestes:)))

dodaj komentarz

kolejne >