Ja

Myslovitz - Dlugość dźwięku samotności
https://www.youtube.com/watch?v=qCIyK3ec4kE

Zrozumiałem, że to żyje w nas,
że jesienny deszcz nie przyjdzie szybko tak,
teraz Ty już masz swoje sprawy,
JA ODTWARZAM ŚWIAT ZAPOMNIANY ...
( Verba )

W dzisiejszym świecie, gdzie codziennie trwa pogoń za pieniądzem, bez pasji człowiek by zwariował. Od kilkunastu lat interesuję się wydarzeniami związanymi z historią II wojny światowej, fortyfikacjami oraz opuszczonymi obiektami. Szczególnie uwielbiam podziemne korytarze w systemach fortyfikacyjnych. Dla mnie to taki podziemny świat. Wyprawa do podziemi na kilka dni dostarcza niezwykłych przeżyć. Wydaje się jakby tam czas zatrzymał się w miejscu. Jak zgasisz latarkę, to ogarnie Cię idealna ciemność i cisza. Jesteś wtedy sam ze samym sobą. Wielokrotnie wracam do podziemi MRU czy też Wału Pomorskiego. Będąc samemu w podziemiach przeżywa się zdecydowanie inny stan ducha. Jest bowiem czas na kompletne wyciszenie. Trudno powiedzieć, czy nie jest to też ucieczka przed szarą rzeczywistością. Niektórzy nie podzielają moich fascynacji. Mówią: dziwny jakiś, ciągle wyjeżdża szukać guza w starych bunkrach, chodzi z wykrywaczem po lesie i ryje jak kret, ale tak sądzą tylko Ci, dla których ich świat kończy się na granicy własnego podwórka. Być sobą to moja dewiza na życie...