A kiedy mam dość zapasu na jutro, a może i więcej... żegnam milczące miasto, magicznie podnoszę ręce... zamykam oczy i szepce: – Warszawo... odezwij się... czekam. - Władysław Szlengel
nescaja 2011-11-14
Świetny tekst i świetny kadr:)) Dzięki za miłe słowa:)
foczkers 2012-01-17
http://www.garnek.pl/foczkers/11052818 hehe :D
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]