Krzyk ciszy, czyli bieszczadzkie nekropolie…

Krzyk ciszy, czyli bieszczadzkie nekropolie…

Stary cmentarz cerkiewny w Wołosatym. Potwornie zdewastowany po 1946 roku, ocalałe nagrobki odnowiono w 1991 roku. Na pierwszym planie widoczny nagrobek rocznej córeczki proboszcza ustrzyckiego Mychaiła Skrockiego. Dla oddania klimatu zapodaję stosowną muze, posłuchajcie :)
https://www.youtube.com/watch?v=j4NuJrXeaxA

dodane na fotoforum:

lena12

lena12 2014-01-14

Tak.... w rejonach często można takie spotkać ...
Pozdrawiam Bogusiu:)))

henry

henry 2014-01-14

Ile tam ciekawych rzeczy.. i jakze tragiczne były losy mieszkanców...

kate39

kate39 2014-01-14

re:choć niewysokie to piękne są moje Sowie...polecam:)

janko47

janko47 2014-01-14

byliśmy tam w 1968r...wiele jest takich w Bieszczadach.Pozdrawiam::))

olalli

olalli 2014-01-14

Adekwatny podpis ileż takich nekropolii można spotkać...pozdrawiam

luna19

luna19 2014-01-14

a bo tak patrze .. u ciebie góry :) to mi sie szkoda zrobilo :)
ale juz tesknie :)

halb09

halb09 2014-01-14

Robią ważenie te opuszczone cmentarze....

zosia1

zosia1 2014-01-14

Zatrzymajmy się na chwilę.....

samba26

samba26 2014-01-14

Nocowałam w Wołosatym i widziałam ten cmentarz. Rzeczywiście przykry widok tak zaniedbanego miejsca:)

karin24

karin24 2014-01-15

ileż tu zieleni soczystej aż tęskno....

kuba52

kuba52 2014-01-15

Tak wygląda życie po życiu.

lda60

lda60 2014-01-16

niestety wiele cmentarzy zdewastowano w Bieszczadach....

dodaj komentarz

kolejne >