zrobiłem całą grań od schroniska Horli pod szczyt , zabrakło może stu pięćdziesięciu metrów na szczyt , zmuszeni byliśmy do zejścia tzw ,,wycofu,, z powodu szalejącego wiatru i padającego śniegu....wrócę tam jeszcze...........
gabbia1 2011-06-30
Jesteś wileki!!!! Można powiedzieć że zrobyłeś Materrnhorn.Jestem pod wrażeniem.Taka wspinaczka to juz nie przelewki
azan04 2011-07-01
Pewnie ,że wrócisz ...bo tego chcesz ...
Trzymam kciuki żeby następnym razem się udało...
Zazdroszczę wyprawy...
Pozdrawiam...