[25435757]

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CDMQtwIwAA&url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DAkayWrn_VgY&ei=xgVjUem1C8fXsgaUmoGIAw&usg=AFQjCNGYHjKXSVW03_zqKPJhiFhYbXkulQ&bvm=bv.44770516,d.Yms


MOZESZ POMOC!!!
FUNDACJA MIEDZYNARODOWY RUCH NA RZECZ ZWIERZAT-VIVA!
ORGANIZACJA POZYTKU PUBLICZNEGO
KRS 0000135274
UL.KAWECZYNSKA 16/42A
03-772 WARSZAWA


"Oni to piją grozę z krwią zabitej kaczki
i warzą głowy dzieci:-zadziwionych cieląt,
Wypruwają wnętrzności,krzycząc:flaczki,flaczki.
I jedzą je w niedzielę,z rodziną się dzieląc."

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Do mięsożerców

egoisty

egoisty 2013-04-08

na język z tym kulczykiem hehehehehhee
za pierwszym razzem to nie było takie proste w głowie czułem ból.......
.............................................................................................w rzeźni jak to w rzeźni czas wątpliwości szybko mijaaaaaaaaaaaaaaaa.............

mario34

mario34 2013-04-09

Jakaś znajoma;).

luthien

luthien 2013-04-09

hej, sorka że po tak długim czasie odpisuję, ale miałam sajgon z piesem.
Dałam piesa do sterylizacji, wet stwierdził,że musi mu usunąć dodtakowo guza, który znajdował się na brzuchu. no i usunął. operacja z kastracją trwała 40 minut. Dostałam psa nieprzytomnego. (resztę historii znasz z pod zdjęcia) Gość guza zutylizował zamiast dać go na hispatologię-Baryła może mieć przerzuty. po tygodniu ściągnął mu szwy tępymi nożyczkami raniąc psa przy tym. Zaznaczam że mówię tu cały czas o lekarzu weterynarii Poznańskiej miejskiej lecznicy...
po dwóch dniach Baryła przestał jeść i pić leżał, nie ruszał się. Leżał i nawet głowy nie mógł podnieść. Pod wieczór na siłę wyprowadziłam go przed dom by się załatwił, więc siknął pod siebie, i za chwilę się przewrócił. Wniosłam go na pierwsze piętro do domu znów. następnego dnia do weta innego zawiozłam. Okazało się,że na rozgrzany za bardzo organizm za dużo śniegu się nawpi...

dodaj komentarz

kolejne >