Okrutna susza
Suche liście przerzucam bez sensu
chociaż wiatr je ponownie rozwiewa
nie potrafię się skupić na pracy
kiedy coś mnie naprawdę rozgniewa
te upały litości nie mają
piękne drzewa stojąc umierają
płaczą liśćmi jak późną jesienią
zawstydzone z wiatrem cicho łkają
a pamiętasz wieczorem kochana
na tej naszej alei kasztanów
słuchaliśmy jak drzewa śpiewały
z cichym chórem zbożowych łanów
dzisiaj smutek w oczy zagląda
kiedy patrzę na mękę przyrody
deszcz nie pada a żar coraz większy
wszystko prosi o łyk zimnej wody
autor: wojtasek W
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/okrutna-susza-414685
Pozdrawiam pięknie :) Życzę udanego nowego tygodnia :)
https://www.garnek.pl/vinga
agus73 2018-07-08
Witaj......a u mnie padało ale fakt jednak to co popadało niewiele dało......pozdrawiam;-D
halka 2018-07-08
Elektryczną suszarkę zastąpiło słońce i owoce porzeczki uschły na krzaczku.Pięknie dobrana całość...i na czasie. Pozdrawiam serdecznie.
jaworr 2018-07-08
Tak to prawda, susza daje się we znaki i tym owocom ....wszystkiemu....:)))
Pięknie tą fotkę dobrałaś do wierszyka.....
Miłego wieczoru życzę..:)
ballo 2018-07-09
Jak najbardziej na czasie i fotografia i poezja...bez wody trudno żyć, a w zasadzie nie ma życia...
Serdeczności zostawiam