W nocy bardzo mocno padało.
Spalona słońcem trawa w końcu się porządnie napiła. Miejmy nadzieję, że troszkę odrośnie i zwierzęcy wybieg znów stanie się zielony.
hania44 2017-08-12
I kaczuszka zmokła teraz musi sobie wyczyścić piórka! :) A na słonku szybko wyschnie! :)
lidia23 2017-08-12
biegusek sobie higienę robi;)
uwielbiam te kaczuchy:))
u mnie od rana do samego południa padało..
tak fajnie ,spokojnie ....tylko raz zagrzmiało...
kwiaty w końcu odżyły i cała reszta...
teraz zachmurzone ..