Ustronie Morskie - w skansenie wypieku chleba

maria 2010-03-05

Kiedyś to się prasowało :)))))))

arlekin 2010-03-05

Babcią nie jest!:-) nie za bardzo wiem do czego służy ta druga machina na pierwszej półce:-(Pierwsze żelazko z pierwszej półki było na żar węgla wkładało się go do środka i wywijało młynka, widziałem to na własne oczy(babcią nie jest) pozostałe żelazka sa na ,,dusze,, kawał metalu nagrzewało się w ogniu potem specjalne szczypce i wkładało się do środka żelazka i panie prasowały. Madrym bo zbieram takie złomy:_)

sejenia 2010-03-05

Moja babcia miała żelazko z duszą.

gonzo57 2010-03-05

Żelazka z duszą

vesper5 2010-03-05

...o mój sąsiad ma podobną galerię żelazek :)

jola53 2010-03-05

Właśnie...kiedyś żelazka miały duszę,a dzisiaj....:>)

sowik 2010-03-05

Dzisiaj mają spryskiwacz i buchają parą :) fajne lubię pooglądać takie retro:))

brodas 2010-03-05

Ciekawe , stare jak świat ......
u mnie na strychu jest identyczna słomianka,
i żelazko na duszę , nawet jest gdzieś w galerii mojej.
Miłego wieczorku .....

zamures 2010-03-05

to był sprzęt....

eljot60 2010-03-06

trzeba było mieć siłę w ręce żeby takim żelazkiem machać ;)

ulias 2010-03-06

Takie żelazko z duszą też mieliśmy kiedyś,a co się z nim stało nie mam pojęcia...nie wiem tylko jak tym prasowano,bo nie można tego było unieść..

darek 2010-03-06

"dusze" są na świecie :)

wika53 2010-03-07

Z ciekawością oglądam:)