[30194448]

Nasza kotka odkad pies pojawil sie w naszym domy czyli 23 sierpnia w ogole nie wraca do domu :( Spi w stodole w takim ocieplanym kantorku wynosze jej tam jedzenie. Probowalam wnosic ja do domu ale kazda proba konczyla sie ucieczka i na chwile obecna jak tylko mnie zobaczy to ucieka zebym jej nie zlapala i nie zaniosla do domu. Serce mi sie kraje na mysl ze ona tam sama na tym dworze. Wyrzuty sumienia tez sa mega. Moze ktos ma jakis pomysl jak sprawic by wrocila do domu?

malgo24

malgo24 2015-10-04

U mnie znowu nowe koty .....ale niech sobie będą :)))

atiseti

atiseti 2015-10-11

może zimno ją przyprowadzi z powrotem .....
mały żywiołowy szczeniak jest zawsze dla kotów niemiłą niespodzianką .....
dlatego teraz mocno się zastanawiamy czy brać szczeniaka .....

dodaj komentarz

kolejne >