Pędzę do ciebie moja marchewkowa mamusiu kochana:)
29.03.2014
Dzisiaj pojechałam sama w teren, przy drugim zagalopowaniu Jaśnie Pan odpalił wrotki, zrobił lotną na prostej i co tam jeszcze, wesoły wiosenny mój chłopak:)
W tym tygodniu mam urwanie głowy, a w przyszłym mogę nie mieć internetu przez jakiś czas. Bardzo proszę wszystkie garnkowe dobre dusze o mocne ściskanie kciuków od dziś do przyszłego wtorku włącznie:) Dziękuję z góry:):*
dodane na fotoforum: