marzec 2014
Dzisiaj zaskakująco dla samej siebie, pojechałam dobry trening, koniu się sprężył i ładnie wywijał nóżkami, a ja ładnie siedziałam. I miałam przede wszystkim się ROZLUŹNIAĆ, i jak się już porozluźniałam, to mi zagalopowanie wyszło od impulsu myślowego, i potem galop też był bardzo dobry, z jednym malutkim, niezauważalnym wręcz bryknięciem:) Pani Trener była z nas zadowolona.
dodane na fotoforum:
martabo 2014-03-28
Ja też ostatnio miałam bryknięcia i to taka serie ze nie wiem jak z jednego końca trafiłam na drugi:-)
Słodziaczek:)
marca12 2014-03-28
Słodziaczek
Gratulację postępów.:)