https://www.youtube.com/watch?v=bibtqDxXv1o
"Tańcz ze mną w swoje piękno, skrzypce niech zapłoną znów
Tańcz ze mną w strach olbrzymi, tańcz w przystań swoich snów
Chcę oliwną być gałązką podnieś mnie i leć
Tańczmy, po miłości kres...
Wtańcz mnie w swoje piękno, skrzypce niech zapłoną znów
Tańczmy w strach olbrzymi, tańczmy w przystań swoich snów
Dotknij mnie swą nagą dłonią, pieść mnie pięknie tak
Tańczmy, póki miłość trwa..."
amelia10 2009-02-28
matko kochana :):):)znajac moje zdolnosci na tym szpilulcu od razu bym sobie nozki polamala :):)piekny bucik:):)milego i przetanczonego weekendu Benitko:)
kochac 2009-02-28
może byc salsa? bo uwielbiam salse :)
myslalem ze wrzucisz link do Cohen'a :>
a filmik z linku ogladalem ponownie przedwczoraj.. w myslach mi czytasz? :>
benita 2009-03-01
może być salsa, ale ja nie lubię... teraz uczą tańca samotnego... to ja pytam: GDZIE SIĘ PODZIAŁ DUCH TAŃCA??!!!
taniec, to są emocje, duch, potem dopiero kroki... choć trudno oddzielić jedno od drugiego ;)
kiedyś to było moje życie i trochę tęsknię... bo to nie jest to przebieranie nóżkami na imprezach.... Inaczej: marzę, że jeszcze raz w życiu uda mi się, tak naprawdę zatańczyć :)))
no linki do Cohena mam w sobie i są takie trochę.. bardziej moje... na razie słowa uwalniam, może zaraz i muzę... zobaczę...
wiem, że to tak nie wygląda, ale dla mnie jest takie...hmm... delikatne...
a cały wpis właśnie wspomnieniem filmu był wywołany... cudowny emocjonalnie i tyle wzbudza zawsze spraw...
Shell we dance, kochać? ;P
kawa84 2009-03-01
haha, a Ty mówiłas,ze to ja z Amelką Ci zwijamy wiersze :);) Ty mi zwinęłaś link:)) też oglądałam ostatnio ten film, którys już raz i ten sam link czekał..bo taki taniec chce sie oglądać kilkanascie razy.. i nie ma sie dość... :)
benita 2009-03-07
nic, kochać. nic nam to nie daje. tylko czy chcemy w życiu tylko tych rzeczy, które coś nam dają?.... roztańczonego życia, kochać, papapapa :)
kochac 2009-03-07
nie o to mi chodzilo...
raczej o to, ze wkladamy w cos serce w dobrej wierze a mimo to cholernie cierpimy.....
benita 2009-03-07
dopiero je poznajesz, ale to nie jest bajka... to jest cholernie daleko od "ok".... możemy się starać, śmiać, upraszczać... czy uciekniemy od tego? nie wiem :[