Zaduma...

Zaduma...

...a może jednak jeszcze dziś coś wywinę???
Ale sama nie wiem, rzucać się na podłogę, czy może kogoś ugryźć???
Nie no chyba jednak zacznę beczeć bez powodu, a co...
(bunt dwulatka...)

dodane na fotoforum:

marfud

marfud 2011-08-09

Michasia ma piekne włoski, widać że gęste i jakie już długie....Igor pare piórek na głowie których żal mi ściąć a może powinnam żeby mu zgęstniały:)...Spokojnej nocy życzymy...buziolki

anna09

anna09 2011-08-10

Haha widze ze i u was sie zaczynja chumorki hihi u nas jak jest dobrze to jest ok ale jak Roxana zacznie swoje chumory to oszalec mozna :///

jamajka

jamajka 2011-08-10

a taki aniołeczek :)

lejdis

lejdis 2011-08-10

NIE MA JAK PORZĄDNY FOCH :)))))

livia09

livia09 2011-08-10

znam to z autopsji i wspolczuje. dobrze Beciu, ze pracujesz to masz troche wolnego i potem, wiecej cierpliwosci (chyba:))
u nas nie ma tragedii, jakos sobie radze sposobami super niani :P

sun10

sun10 2011-08-10

oj tak trzeba przeżyć te foszki:)) mój Kuba też robi awanti z byle powodu, ostatnio obiad z burakami wylądował na głowie babci, bo...tak się patrzyła:)))) kazał jej zamykać oczy a ona je otwierała, więc fru buraki nauczyły się latać:))) a Misia jest śliczną dziewczynką!!

madulka

madulka 2011-08-10

jaka ona slodka wcale nie wyglada na buntowniczke co ty mama opowiadasz ...;P

agaboh2

agaboh2 2011-08-10

Hihi wiesz jak tylko zobaczyłam fotkę nie czytajać jeszcze opisu, to tak sobie własnie pomyśłam, że Misia coś kombinuje.... Ona jest fantastyczna!!!!!!!!!!!

wie47

wie47 2011-08-10

tez pomyslałam n ie czytając ze to jakiś mały bunt ...no cóz normalna dwulatka:)..pozdrówka

aska13

aska13 2011-08-11

bardzo dobrze nam znane .zwariowac mozna a przeczekac trzeba;)

ewabobi

ewabobi 2011-08-12

U nas z tym buntem nawet spoko)) Może "kobietki" są bardziej humorzaste?Bywa,ze Adaś pazurki wystawi,ale jest ugodowy,można ponegocjować i przechodzi)) Pozdrawiam:))

jamajka

jamajka 2011-08-12

za te mysli oddam wszystko

ramelka

ramelka 2011-08-14

Skad my to znamy hihi ;) U nas jeszcze dochodzi marudzenie ze czegos sie "chce" a pozniej zaraz ze sie "nie chce" i tak z kilkanascie razy... Zwariowac czasem mozna ;-)

achcha

achcha 2011-08-17

Zawsze można jeszcze coś wylać, zrzucić albo zdjąć sobie garderobę.... :D

dodaj komentarz

kolejne >