Motyl - ..........( dla mgielnej)

Czyś widział kiedyś motyla,
w puszystym skrzydeł przepychu,
jak sie nad różą pochyla,
dumając czy na niej przysiąść.

Choć w słońcu jest tak przeźroczysty,
że róża go prawie nie widzi,
to zamiar jego nieczysty,
i on się tego nie wstydzi.

Kwiat łudząc się ,że to miłość,
ciepło przyjmuje motyla,
lecz motyl nie zna miłości,
on tylko kwiaty zapyla.

Kwiat pyłem złocistym pokryty,
z rozkoszy nieprzytomny,
a motyl odfruwa beztrosko,
wszak motyl jest bezdomny.

Dana Buchczyk - W milczeniu
szeptane

Dla mgielnej ,o jej nowym Liderku