Baygel powolutku dochodzi do siebie. Jeszcze rano nie zjadł śniadania ..... jeszcze leżał osowiały ..... jednak z każdą godziną rzetelniał i zjadał malutkie posiłki ,żeby na kolację już zjeść konkretnie ,chociaż jeszcze bez nadmiaru. I jak widać na spacerze radość i szczęście. A coś mu ,,zalegało,, tak jak zawsze mówiła moja mama , w żołądku. Teraz w domu ,,ciężka,, atmosfera .... ale lepsze to niż chory pies ! w końcu można wywietrzyć :)
dodane na fotoforum:
danutaw 2015-08-31
Pozdrawiam Cię Tereniu i życzę Ci miłego dnia.., udanego nowego tygodnia.., buziaczki ślę..!
vitaawe 2015-08-31
CUDNIE*...*
http://s10.ifotos.pl/img/heellooJP_wswqaeq.jpg
tesia32 2015-08-31
no proszę jaki samowystarczalny piesio. Mam nadzieję, ze dziś już całkiem dobrze Baygelusiowi??? lizki od Stefka
(komentarze wyłączone)